W mojej rodzinie tak naprawdę nikt nie przepada za przetworami.
Mąż może od czasu do czasu zjeść ogórek kiszony, a dzieci raz w roku proszą o kompot. Ale wyłącznie dla siebie przygotowuję się do zimy. Wybieram prostsze przepisy. Jednym z moich ulubionych są plastry pomidora na zimę.
Ostatnio opowiadałam o tym, jak przygotować surowe ogórki na zimę. Potem wielu czytelników pytało, co zrobić z pomidorami. Ucieszyłam się: na nie też jest podobny przepis. Do robienia pomidorów w plastrach na zimę wcale nie używam przypraw. Cebula i ocet winny spełnią swoje zadanie!
Składniki:
- 4 kg pomidorów
- 1 kg cebuli
- 3 l wody
- 3 łyżki soli
- 4,5 łyżki cukru
- 150 ml octu
Przygotowanie:
Dobrze wypłucz małe pomidory śliwkowe. Cebulę obrać, pokroić w cienkie półpierścienie. Przenieś je do durszlaka, zalej je wrzątkiem. Niech wyjdzie gorycz. Pokrój pomidory na plasterki, usuwając wszystkie szypułki. Rozłóż połowę cebuli na dnie słoików. Nawiasem mówiąc, pojemniki i pokrywki należy najpierw umyć i wysterylizować.
Mocno ubij plasterki pomidora na cebulę. Przykryj je i lekko dociśnij resztkami piór cebuli. Teraz zajmij się solanką. Zagotuj wodę. Do wody dodać sól, cukier i ocet winny. W rzeczywistości może być potrzebna mniejsza ilość solanki. Spodziewaj się dodania 1 łyżki na 1 litr wody, sól – 1,5 łyżki, cukier i 50 ml octu.
Po rozpuszczeniu cukru i soli, solanka jest gotowa. Posyp je pomidorami w słoikach. Teraz zamknij słoiki pokrywkami, umieść je w głębokim rondlu. Zalej słoiki gorącą wodą i sterylizuj przez 5 minut. Przekąska w słoikach jest gotowa. Pozwól im ostygnąć w temperaturze pokojowej.
Otrzymasz 14 słoików 0,5 litra z zawartością doskonałej jakości. Pomidory przechowuj w piwnicy, chociaż zawsze zostawiam kilka egzemplarzy w lodówce. Na wszelki wypadek gdy przyjdą goście lub sama zechce skosztować tej pikantnej przekąski – Niech zawsze będą pod ręką!