Kiedy do serca trafia znacznie mniejsza ilość krwi, płuca nie dostaną wystarczającej ilości tlenu, gdyż oba systemy są ze sobą ściśle powiązane, co w rezultacie zwiastuje kłopoty z oddychaniem, które mogą doprowadzić do zawału serca. W takim przypadku najlepiej udać się niezwłocznie do lekarza.
Podczas zmniejszania się tętnic, nasze serce otrzymuje zmniejszoną ilość krwi niż zazwyczaj, co doprowadza do zmniejszenia pracy serca. Sprawia to, że czujemy narastające zmęczenie, nawet gdy nasz wypoczynek trwa wiele godzin.
Kiedy pojawiają się ogólne objawy ataku serca, możemy odczuć bolesne uciski w okolicy klatki piersiowej. Ataki te będą wzrastać, aż do momentu wystąpienia zawału.
Podczas gdy nasze ciało słabnie, tętnice automatycznie się zwężają, a krążenie krwi zostaje zakłócone. Mięśnie nie otrzymują tego, co powinny co doprowadzić może do osłabnięcia. Pozornie może się wydawać, że to nic wielkiego, jednak warto zwrócić na to szczególną uwagę, gdy proces ten się powtarza.
Kiedy odczuwasz objawy przeziębienia lub grypy pojawiające się znikąd, oznaczać to może, że wkrótce dojdzie do ataku serca. Wiele osób twierdzi, że właśnie na kilka dni przed doświadczyli objawów grypopodobnych.